
,,Produkcja foliówki trwa 1 sekundę. Używana jest średnio przez 25 minut, a rozkłada się od 100 do 400 lat”.
Zwierzęta umierają przez plastik. Wirtualna Polska
,,Trzeba zdać sobie w końcu sprawę z tego, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za miejsca w których żyjemy, a nie tylko pojedyncze osoby i wyznaczone służby”
Rafał Jankowski, koordynator Błękitnego Patrolu WWF
,,Ryba z plastikiem. Alarmistyczne wyniki badań Bałtyku. Co dziesiąty dorsz i co dwudziesty śledź żyjące w Bałtyku mają w przewodzie pokarmowym maleńkie kawałki plastiku. Naukowcy obawiają się, że substancje chemiczne z plastiku dostają się do jedzonego przez ludzi mięsa ryb”.
Michał Tokarczyk, Gazeta Wyborcza.
Gdy beztrosko leżałem na plaży w Międzyzdrojach podziwiając zachód słońca zacząłem sobie uświadamiać, że coś tu jest nie tak. No i nagłe olśnienie muzyka na molo tak głośno gra, że przegania bardziej wrażliwe ptaki z całej okolicy, tłum, który zadeptuje plaże nie tylko w dzień, ale również po zmroku oraz co najgorsze! Walające się odpady po całej plaży, a wśród nich żerujące ptaki… Od razu przypomniały mi się powyższe cytaty, a dziś nie mogłem się oprzeć prośbie, ważnej prośbie:
DBAJMY O NASZE WSPÓLNE ŚRODOWISKO.
Z naciskiem na wspólne – nasze i naszych braci mniejszych.
Tak niewiele trzeba, aby postępować ekologicznie i pozostawić niezmienione środowisko dla przyszłych pokoleń. Po prostu pamiętajmy o zabieraniu wszystkich odpadów oraz zabawek z plaży, rezygnacji z plastikowych rurek, torebek foliowych, butelek jednorazowych oraz niehałasowaniu przez puszczanie głośnej muzyki. Na koniec jeszcze parę cytatów i kilka zdjęć.
,,Plastik, który trafia co roku do oceanów, zabija ponad milion morskich ptaków i sto tysięcy morskich ssaków. Jak pokazują badania, aż 54% gatunków morskich znajdujących się w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych IUCN zostało dotkniętych problemem odpadów morskich. Zwierzęta mylą odpady plastikowe z pokarmem (żółwie zjadają torebki foliowe, myśląc, że mają do czynienia z meduzami, ptaki mylą cząstki plastiku z rybami itp., albatrosy zjadają plastikowe nakrętki), zaplątują się w nie lub umierają z uduszenia. Plastikowe zgrzewki czy różnego rodzaju polimerowe żyłki stanowią śmiertelną pułapkę dla morskich ssaków i ptaków. Zdarza się, że z plastiku budowane są gniazda ptaków. Pustelniki używają go (zamiast muszli pozostawionych przez inne skorupiaki) do osłony swojego miękkiego odwłoku. Zdarza się, że w powodu połknięcia zbyt dużej liczby toreb plastikowych umierają nawet walenie”.
Ewa Chodkiewicz, WWF
,,Plaża to także miejsce bytowania ptaków i ssaków, dla których brzegi mórz stanowią wyjątkowo bogate w pokarm i atrakcyjne środowisko. Wraz z turystami i spacerowiczami na plażach pojawiają się w coraz większe ilości odpadów. Do najczęstszych i najbardziej uciążliwych należą odpady plastikowe (butelki po napojach, worki, torby, pozostawione zabawki). Z czasem te duże kawałki plastiku pod wpływem promieniowania UV, ścierania o piasek, czy też działania fal rozkładane są na maleńkie cząstki. Te, które mają średnice nie większą niż 5 mm, nazywane są mikroplastikiem. Jego niewielkie rozmiary powodują ogromne zagrożenie dla środowiska morskiego, gdyż trudno go zlokalizować i usunąć, a zwierzęta morskie bardzo często połykają drobiny, myląc je z pożywieniem. Wraz z chętnie spożywanymi przez nadmorskich bywalców i turystów rybami i owocami morza, konsumowany jest też mikroplastik, który może mieć negatywny wpływ na stan naszego zdrowia”.
Sekretne życie plaży – WFOŚiGW w Gdańsku
Ptak dziobiący papier, niestety chwilę wcześniej dziobał plastikowy kubek.
Natomiast te ptaki, gdy wyjadły rzucone okruchy chleba nie omieszkali praktycznie po kolei dziobnąć choć kilka razy ten plastik z jakimś cukierkiem.
Mariusz Tałajkowski