
Kolejny raz otrzymuję sygnały od mieszkańców Osiedla Nowe Miasto, że dochodzi do prób włamania za pomocą najprostszego sposobu, a mianowicie wejścia do mieszkania przez otwarte drzwi. Skąd ten wniosek? Jak opowiadają świadkowie włamywacze naciskają klamki w drzwiach wejściowych do wszystkich mieszkań znajdujących się na danej klatce, gdy drzwi są otwarte wchodzą, a gdy ktoś zareaguje z właścicieli to intruzi udają akwizytorów…
Dziś w nocy na Osiedlu Pionierów Pan Mateusz właściciel mieszkania usłyszał delikatne szarpanie za klamkę, gdy podszedł do drzwi i spytał się kogo szukają, to nagle zaczęli pukać do jego mieszkania udając, że przyszli do kogoś znajomego. Po oddaleniu się intruzów Pan Mateusz skontaktował się ze mną i ochroną, ale niestety na osiedlu już ich nie zastaliśmy. Zdarzenie miało miejsce około północy, więc tutaj pewnie chodziło o namierzenie otwartych drzwi i kradzież cennych rzeczy podczas snu domowników.
Krótko pisząc zamykajmy drzwi wejściowe do klatki schodowej, zamykajmy drzwi w mieszkaniu na klucz, ponadto reagujmy na podejrzane osoby, pytajmy się grzecznie kogo szukają, w czym im pomóc, te zachowania sprawiają, że intruzi nie czują się już anonimowo, wiedzą, że ktoś zapamiętał ich twarze, ubiór, godzinę spotkania i najczęściej w takim przypadku odpuszczają sobie próby włamania czy dewastacji.
Poniżej przedstawiam wybrane rady Policji:
Sprawdzaj tożsamość i wiarygodność nieznajomych osób próbujących złożyć Ci niezapowiedzianą wizytę, nie wpuszczaj do środka osób podających się za akwizytorów, rozdających ulotki.
Współdziałaj zawsze z sąsiadami, zwracaj uwagę także na ich mieszkanie i dobytek. Podczas nieobecności sąsiadów zainteresuj się bliżej „odwiedzającymi” ich obcymi osobami. Staraj się ustalić przyczynę pukania, stukania, szczekania psa.
Przed snem sprawdzaj czy drzwi i okna są zamknięte.
Nie chowaj klucza pod wycieraczką lub w innym łatwo dostępnym miejscu.
Wychodząc z domu, nie zostawiaj śladów wskazujących na nieobecność, a gdy wyjeżdżasz na urlop, przekaż sąsiadowi klucz, aby mógł zapalić światło w Twoim mieszkaniu (domu), pobrać pocztę ze skrzynki na listy itp.
Unikaj zawierania przypadkowych znajomości.
Nie trzymaj w mieszkaniu bardzo cennych przedmiotów – złóż je do depozytu w banku.
Rzeczy szczególnie cenne oznacz w sposób umożliwiający późniejszą identyfikację np. poprzez zrobienie zdjęcia, spisanie numeru seryjnego.
Niezależnie od tego, czy jesteś ofiarą, czy świadkiem przestępstwa, jak najszybciej staraj się zawiadomić Policję. Prawdopodobieństwo ujęcia sprawcy zależy od czasu, jaki upłynął od zdarzenia do wezwania Policji. Dzwoniąc na Policję, masz prawo zachować anonimowość.
ZAUFAJ SĄSIADOM I POLICJI!!!
W przypadku Osiedla Pionierów przy ulicy Sowińskiego w razie zagrożenia osób lub mienia mieszkańcy mogą o każdej porze dnia i nocy podejść lub zadzwonić do ochrony 783 820 242.
NUMER ALARMOWY GSM: 112
Numer alarmowy Straży Miejskiej
Dyżurny Techniczny Miasta SM-DTM
986
tel. +48 91 44 27 600
tel. +48 91 44 27 601
fax +48 91 44 27 629
Fax dla osób głuchoniemych
+48 91 44 27 629
Mariusz Tałajkowski
Tomasz
Napiszę to jeszcze raz bo już kiedyś o tym pisałem ale mój komentarz nie został opublikowany. Liczę, że tym razem się pojawi i skłoni do refleksji choć tych mieszkańców którzy w naszej klatce zostawiają notorycznie otwarte drzwi od klatki a co za tym idzie, wpuszczają do budynku obce osoby. Najczęściej są to osoby które „na chwilę wychodzą z pieskiem na spacer”, „na chwile wychodzą do żabki bo zabrakło czegoś w domu”, „wychodzą po coś do auta” i nie chce im się wracając użyć kodu do domofonu lub klucza do drzwi klatki. Niektórzy stosują „patent” na otwieranie blokady małych drzwiczek i ustawiają ją prostopadle, tak aby główne drzwi nie mogły się zatrzasnąć czyli zamknąć za pomocą samozamykacza. Obie blokady w naszej klatce 74C zostały już zniszczone przez takich mieszkańców, zostały wyrwane mocowania na skutek uderzenia zamykającymi się drzwiami, efekt był taki, że po zgłoszeniu do zarządu, dźwignie tych blokad całkowicie usunięto i małych drzwiczek nie da się otworzyć. Drugi sposób to zostawianie opuszczonej nóżki która to bardzo szybko odkręca się od drzwi bo wkręty nie trzymają. Nóżki w naszej klatce już nie ma bo ktoś stwierdził, że jej naprawianie nie ma sensu bo znów ktoś ja uszkodzi (zwłaszcza jak otworzy ją i wejdzie w kratkę o którą wyciera się buty. Ludzie są leniwi i wszystko starają sobie uprościć, kosztem innych mieszkańców. Płacimy co roku co raz wyższe opłaty ale nikt nie myśli, że to przez takie usterki kwoty te rosną z roku na rok.
Co do obcych osób… już kilkukrotnie zdarzyło mi się, że ktoś złapał za klamkę ale miałem też trzy przypadki, że ktoś włożył klucz do mojego zamka i próbował otworzyć drzwi po czym zaczynał za nie szarpać i napierać, dopiero po otwarciu ich przeze mnie, okazywało się, że… ktoś pomylił piętro bo numery na drzwiach są w ciemności praktycznie nieczytelne (czarne na ciemnych brązowych drzwiach) a żarówek na klatkach nikt nie sprawdza. Nadal nie ma też kamer w klatkach a gdyby były i światło przed i za wejściem działałoby dobrze, byłby chociaż zapis kto wchodzi i wychodzi. Wkurza mnie, że jako wynajmujący notarialnie mieszkanie, nie mogę brać udziału w spotkaniach wspólnoty gdzie takie tematy można byłoby poruszać. Gdyby mi właściciel nie wysłał linka do tego artykułu na Pana blogu, nie wiedziałbym o tym ostrzeżeniu. Jeśli nasze, mieszkańców, komentarze nie pojawiają się pod artykułami, znaczy to, że nikt nas nie słucha i nie umożliwia dyskusji między mieszkańcami, nie każdy wszak używa kont społecznościowych.
Mariusz Talajkowski
Dzień dobry,
ostrzeżenie zostało wysłane drogą mailową do wszystkich właścicieli mieszkań.
Nasz administrator reaguje na sugestie i uwagi zarówno osób wynajmujących jak i właścicieli, tutaj nie ma żadnego rozróżnienia.
Niestety deweloper zamontował awaryjny system oświetlenia na osiedlu i tak naprawdę to powinien być zatrudniony pracownik, który ciągle wymieniałby świetlówki na nowe, co jest oczywiście niemożliwe. Dlatego została zaproponowana przez właścicieli uchwała o wymianie oświetlenia na nowe. Uchwała przeszła i nasz administrator obecnie zbiera oferty od firm na wymianę.
Komentarze są publikowane i brane pod uwagę, jednak należy pamiętać, że jesteśmy dużą wspólnotą i nie wszystkie pomysły poszczególnych właścicieli są akceptowane przez większość, a także nie stać nas zwyczajnie na wprowadzanie wszystkich pomysłów, ponieważ musimy pilnować budżetu w sposób bardzo restrykcyjny, aby nie popełnić błędów poprzedników, którzy wygenerowali duży minus na koncie. Na szczęście ciężką pracą i mądrymi decyzjami udało się parę lat temu wyjść na plus i utrzymać ten stan finansów w tych niełatwych czasach, dlatego nasz budżet jest najważniejszym wyznacznikiem poszczególnych decyzji.
Pozdrawiam Mariusz Tałajkowski.