Pandemia opóźniła nam temat doświetlenia wjazdu na osiedle. Jednak w końcu udało nam się spotkać z fachowcami i przedyskutować kilka kwestii technicznych, które będą teraz dla nas sprawdzane.
Generalnie przedstawię dwa praktyczne warianty, które przygotowałem choć preferowany jest wariant pierwszy. Dlaczego? Ponieważ doświetli bardzo dobrze bramkę wejściową, a zatem domofon, w którym nie działa podświetlanie, poprawi widoczność pieszych, sama konstrukcja nie jest wysoka, w przyszłości w razie potrzeby można dostawić analogiczną lampę po drugiej stronie szlabanu i doświetlić mocniej sam wjazd, przy okazji na słupie można zamontować kamerę, która wyeliminuje akty wandalizmu przy zamku i domofonie, ponieważ obecnie mur zasłania widoczność tego miejsca dla pracowników ochrony.
Natomiast w drugiej opcji najprawdopodobniej jedna lampa załatwiłaby sprawę, ale tak naprawdę nie wiadomo czy doświetli nam wystarczająco pieszych i domofon, ponieważ po pierwsze musi być odsunięta ze względu na znaki i zamontowana pod odpowiednim kątem na wysokim słupie od strony budki strażników ( minimum 4 metry, symulacja jest na 6 i 8 metrów), co już komplikuję sprawę w montażu, kosztach, ewentualnej konserwacji i zapewnieniu bezpieczeństwa. Trudno przewidzieć jak konary drzewa będą wpływać na cienie, większy problem z montażem ewentualnej kamerki na słupie i wycelowaniem jej w zamek furtki wejściową, ponieważ murek będzie zasłaniał widok.
Wiata zostanie doświetlona zwykłą czarną lampą LED 50 w, która zostanie zamontowana na latarni i będzie załączała się z innymi latarniami. Przy tej opcji nie wchodzimy w dodatkowe koszty związane z instalacją dodatkowego słupa i kładzeniem potrzebnej instalacji elektrycznej.
Poniżej dwie wersje, proszę klikać w obrazki, aby poznać szczegóły. Jednak, co najważniejsze proszę o opinie, które zbieramy z zarządcą nieprzerwanie do najbliższego poniedziałku.
Wersja 1
Wersja 2
Doświetlenie wiaty
Kontakt w sprawie opinii /kliknij/
Mariusz Tałajkowski
