
Czyszczenie murków już za nami. W trakcie prac poprosiłem wykonawcę, aby szczególną uwagę zwrócił na wyczyszczenie ogrodzenia od strony sali gimnastycznej, a że żyjemy w zgodzie z naszymi sąsiadami, nie było problemu z wjazdem sprzętu czyszczącego na przyległą posesję. Efekt – murek z każdej strony swoją czystością bije po oczach.
Następna inwestycja, która została poczyniona na prośbę mieszkańców to wymiana zużytych siedzisk na nowe.
Teraz czekamy na wejście firmy, która wypełni wszystkie uwidocznione ubytki w murach.
Mariusz Tałajkowski