Trzy niezależne firmy wysyłały swoich fachowców do usunięcia awarii systemu zamykania i otwierania szlabanu oraz bramy. Niestety pracownicy, również niezależnie od siebie stwierdzili, że system jest wręcz sklecony z elementów elektrotechnicznych nie do końca kompatybilnych ze sobą i to jest przyczyna ciągłych awarii. Na dodatek ,,padł” jeszcze odbiornik odpowiedzialny za działanie większej części pilotów naszego osiedla. Dlatego, aby ograniczyć zakłócanie się wzajemne urządzeń i stwierdzić czy na pewno jest to przyczyna naszych problemów wykonamy następujące czynności.
1. Odłączymy bramę od systemu, po prostu będzie nieczynna a jej elektroniczne komponenty odłączone. Druga sprawa, iż pracownicy uznali, że brama nie jest przystosowana do tak intensywnej pracy, jest to brama do montażu w domkach jednorodzinnych, a nie na tak dużych obiektach.
2. Szlaban załączymy również na noc (zamiast bramy).
3. Wymienimy przepalony odbiornik Proximy na ten sam system, pozostawiamy obecne piloty Proximy i tylko je przeprogramowujemy. System ten jest nowocześniejszy i pozwoli w razie awarii systemu odpowiedzialnego za starsze piloty, przyłączenie ich właścicieli do Proximy i wtedy zamiast dwóch systemów będziemy mieli jeden. Poprzedni starszy system nie potrafi obsłużyć tylu pilotów.   Podsumowując ten punkt mamy dwa systemy sterujące szlabanem, wybieramy nowocześniejszy i tańszy w obsłudze.
4. System SOS pozostawimy niezmieniony, choć jest to kolejny system.
Gdyby szlaban nadal nie działał prawidłowo możemy go wysłać do serwisu, jednak koszt takiej operacji wynosi około 1200zł (koszt wysyłki kurierem i diagnoza szlabanu). Gdybyśmy natomiast chcieli zakupić jeden system elektroniczny do wszystkiego, to musimy się liczyć z wydatkiem w granicach 18 tyś zł plus robocizna. Jest to koszt samej ,,elektroniki”.
Mariusz Tałajkowski
0
Comments

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *