Marzec 2020 - Ochrona Osiedla Pionierów.

Podczas zebrania padło wiele krytycznych uwag pod adresem naszej ochrony, czego efektem była wyraźna i w sumie jednomyślna prośba wymiany obecnej firmy na inną. Pojawił się też jeden głos, aby ochronę w ogóle zlikwidować. Jednak większość, ba praktycznie wszyscy nie zgodzili się na taki kierunek działań.

Temat ochrony nie był dla mnie i zarządcy zaskoczeniem, ponieważ już wcześniej mieliśmy spotkanie z kierownikiem naszych ochroniarzy, gdzie już wtedy była mowa o wypowiedzeniu umowy, gdy nie będzie widocznej poprawy. Po tej rozmowie został wymieniony jeden z pracowników.

Ja mimo wszystko starałem się do końca bronić obecnych pracowników ochrony i dlatego osobiście przekazywałem im uwagi, gdy tylko widziałem błędy w ich pracy.

Dla wspólnoty efekty były jakie były… Dlatego efektem końcowym była i jest powyższa decyzja.

Biorąc pod uwagę taki scenariusz przed zebraniem przygotowaliśmy ofertę firmy, która finansowo była tańsza i zapewniała o wysokiej jakości swoich usług.

Oferta spotkała się z dobrym odbiorem. Niemniej jednak dostaliśmy zielone światło na rozmowy z innymi firmami, które wykażą się swoją inicjatywą.

Niestety szału nie było. Poprosiliśmy o ofertę również naszą mieszkankę, która pracuje w jednej z firm ochroniarskich, jednak nie otrzymaliśmy oferty. Pani się wycofała.

Zaprosiliśmy do rozmów Seris Konsalnet Security Sp. z o.o. Firmę, której wstępną ofertę przedstawiliśmy na zebraniu. Przeprowadziliśmy dwie rozmowy, podczas których usłyszeliśmy propozycje mające poprawić efektywność ochrony, ponieważ pracownicy firmy ,,wpadali” na osiedle i już mieli gotowe wnioski. Do tego my dołożyliśmy swoje i tak po negocjacjach powstała oferta skrojona na nasze osiedle.

Największe zmiany to:

Dyżury dwunastogodzinne, aby pracownicy nie zasypiali na służbie,

Ochroniarz będzie miał podgląd wszystkich kamer na swoim komputerze, który dostarczy firma ochroniarska, w celu poprawy jego dyspozycyjności.

Podczas obchodów osiedla pracownik będzie reagował na obiektywnie złe zachowania osób w częściach wspólnych osiedla, na to pozwala prawo. /A nie uciekał jak to bywało według mieszkańców/.